Już niebawem każda jednostka samorządu terytorialnego rozpocznie swoją przygodę z Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. Zanim jednak to się stanie, należy na wstępie pochylić czoła nad art.7 ustawy o PPK.

Czemu akurat nad tym artykułem ustawy o PPK?
Dlatego, że od tego artykułu tak naprawdę należy rozpocząć swoje przygotowania do wdrażania PPK.
Dodam tylko na wstępie, iż nie jest to wyłącznie problem gminy mimo, że sygnalizacja zagadnienia opisana została na przykładzie gminy.

W myśl art.7 ust.4a wójt, burmistrz, prezydent miasta, zarząd powiatu albo zarząd województwa może, w imieniu podmiotów zatrudniających, będących jednostkami organizacyjnymi danej jednostki samorządu terytorialnego, dokonać wyboru instytucji finansowej, z którą te podmioty zatrudniające zawrą umowy o zarządzanie PPK. Wybór, o którym mowa w zdaniu pierwszym, dokonywany jest w porozumieniu z przedstawicielami zakładowych organizacji związkowych działających w jednostkach organizacyjnych objętych wyborem.

Natomiast w myśl art.7 ust.5 jeżeli na miesiąc przed upływem terminu, w którym podmiot zatrudniający jest obowiązany do zawarcia umowy o zarządzanie PPK, nie zostanie osiągnięte porozumienie, o którym mowa w ust. 3, 4 lub 4a, podmiot zatrudniający albo, w przypadku określonym w ust. 4a, wójt, burmistrz, prezydent miasta, zarząd powiatu albo zarząd województwa wybiera instytucję finansową, z którą podmiot zatrudniający zawrze umowę o zarządzanie PPK.

Podkreślić należy, że ustawodawca posłużył się zwrotem „w imieniu podmiotów zatrudniających, będących jednostkami organizacyjnymi danej jednostki samorządu terytorialnego”, w którym użył pojęcia „ jednostki organizacyjne danej jednostki samorządu terytorialnego”.

W przypadku gminy to pojęcie nie może być inaczej odczytane jak jednostki organizacyjne gminy. Czyli chodzi o jednostkę organizacyjną gminy.

Zapis czytelny, ale czy do końca?

W strukturze organizacyjnej gminy funkcjonują różne jednostki organizacyjne, w tym posiadające osobowość prawną, np. spółki czy samorządowe instytucje kultury oraz nieposiadające osobowości prawnej – samorządowe zakłady budżetowe
i jednostki budżetowe. Jedne i drugie organizacyjnie podlegają gminie i są przez nią nadzorowane.
Jak należy więc rozumieć jednostkę organizacyjną gminy? Czy ustawodawca wprowadzając to pojęcie do ustawy o PPK miał na myśli jednostki organizacyjne gminy nieposiadające osobowości prawnej (jednostki budżetowe oraz samorządowe zakłady budżetowe) czy też także te jednostki, które taką osobowość prawną mają?

Z semantycznego punktu widzenia każda jednostka organizacyjna gminy utworzona przez gminę w celu wykonywania jej zadań jest jednostką organizacyjną gminy – te z osobowością prawną jak i te, które takiej osobowości prawnej nie mają. Zatem mamy tutaj do czynienia z szerokim rozumieniem pojęcia „ jednostka organizacyjna gminy”
W przypadku szerokiego rozumienia pojęcia „ jednostka organizacyjna gminy”, zawartego w art.7 ust.4a ustawy o PPK, podmioty zatrudniające będące jednostkami organizacyjnymi jednostki samorządu terytorialnego to zarówno jednostki organizacyjne posiadające osobowość prawną, jak i te nieposiadające osobowości prawnej.

Spotkać się możemy z wąskim rozumieniem pojęcia „ jednostka organizacyjna gminy”. Przy wąskim rozumieniu tego pojęcia wszystkie te podmioty, które posiadają osobowość prawną nie są zaliczane do jednostek organizacyjnych gminy.

Czy zatem w ustawie o PPK ustawodawcą wprowadzając pojęcie „w imieniu podmiotów zatrudniających, będących jednostkami organizacyjnymi danej jednostki samorządu terytorialnego” ułatwił jednostką samorządu terytorialnego wdrożenie PPK czy też nie jest sprawą otwartą. Faktem bezspornym jest to, że ustawodawca użył zwrotu,
co do którego orzecznictwo wypracowało już pewne jego rozumienie – ujęcie w znaczeniu szerokim, a nie wąskim.

Pytanie czy ustawodawca prowadzając takie, a nie inne zapisy do ustawy o PPK miał świadomość wypracowanego rozumienia pojęcia „ jednostka organizacyjna samorządu terytorialnego”. Nie jest moim celem przesądzać w jakim znaczeniu użył ustawodawca przedmiotowego zwrotu. Moim celem  jest wskazanie dwóch możliwych interpretacji tego zwrotu oraz sygnalizacja ewentualnego problemu z jakim zmierzać się będzie każda j.s.t.